Jakub Sieczko

Lekarzem, pracuje w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii i zespołach ratownictwa medycznego. Ukończył studia medyczne oraz socjologiczne. Zasady, którymi stara się kierować w życiu zawodowym, to kultura osobista, kompetencja i praca zespołowa. Jego autorytetem jest Marek Edelman – lekarz, który mówił, że zawsze trzeba stawać po stronie słabszego.

„Wspieram fundację „Kobiety w chirurgii”, bo uważam, że płeć nie powinna w żaden sposób być determinantem możliwości zawodowych. Liczą się kompetencje i umiejętności, a tym kobietom, które te kompetencje i umiejętności mają, trzeba dawać szansę na realizację zawodową dokładnie taką, jak mężczyznom. Wierzę w wyrównywanie szans i inicjatywę „Kobiety w chirurgii” traktuję właśnie jako miejsce, które te szanse będzie wyrównywać – nie przeciw mężczyznom, ale dla kobiet, których talenty, wiedzę i pracowitość należy doceniać. Zyskają na tym wszyscy – po pierwsze przedstawiciele środowiska medycznego, przede wszystkim jednak pacjenci i pacjentki. „